Uwaga! Manipulacja! Narodzie mój, włącz myślenie

Strajk nauczycieli  – ludzie postarajcie się zrozumieć! Dość manipulowania Waszą opinią! Jak bardzo rożni się od prawdy to co podają media!

  • Propozycje rządu są jawnym oszustwem. Zwiększenie czasu o 90 minut to w praktyce szkolnej 2 godziny dodatkowe, czyli razem 8 godzin miesięcznie. W przeliczeniu to 31,50 zł. Równocześnie zmniejszając czas nadgodzin, czas na zajęcia dodatkowe, przygotowanie się do lekcji czy doskonalenie nauczyciela. Bo w sumie mamy 40 godzinny tydzień pracy. Gdzie tu podwyżka? Tak naprawdę to obniżenie – czy to nie jest prowokacja rządu wobec nauczycieli?
  • Mówi się w mediach , że nauczyciele mają już swoje podwyżki. Ale nie mówi się, że mimo tych podwyżek, co roku spada stosunek płac nauczycielskich do średniej krajowej. W czasie gdy były podwyżki zamrożone i tak realnie zarabialiśmy więcej niż dziś po podwyżkach.
  • Rząd mówi o woli dążenia do porozumienia i wyznacza tydzień czasu od spotkania do spotkania. Czy ktoś komu zależy na rozwiązaniu problemu potrzebuje na to tygodnia czasu bez rozmów? Związkowcy są gotowi do rozmów w każdej chwili. Komu potrzebna zwłoka i utrzymywanie ludzi w stresie?
  • Dyrektorzy szkół stawiani są pod ścianą przymusu, straszeni postępowaniem dyscyplinarnym jeżeli nie zwalczą woli strajkujących i nie doprowadzą do egzaminów. Kuratoria próbują gromadzić imienne listy strajkujących nauczycieli. Ludzie są zastraszani. Czy na tym polega uczciwość i wola dogadania się?
  • Mówi się o woli porozumienia i równocześnie stale przychodzi z tym samym ultimatum. Gdzie tu wola kompromisu?
  • Zwiększenie liczby godzin czasu pracy „przy tablicy” o 10% spowoduje zwolnienie 10% nauczycieli. Czy to jest propozycja dążąca do zgody czy tylko działalność pod pobudzenie opinii publicznej?
  • Czas pracy nauczycieli był badany przez Instytut Badań Edukacyjnych (niezależny ośrodek badawczy) i okazało się, że znacznie przekracza 40 godzin. Dzieje się tak dlatego, że w Polsce wiele zajęć nauczycieli nie jest liczonych do pensum. Nie można nas porównać z krajami zachodu, gdzie jest inna organizacja pracy w szkole.
  • Nie wspomina się , że wypłata nauczyciela w części wraca do szkół, bo nauczyciel przygotowuje się do pracy też w domu, gdzie musi mieć za własne pieniądze zbudowane stanowisko pracy. Własne biurko, komputer, drukarka, toner czy papier. Do tego z własnych pieniędzy płaci też za swoje dokształcanie w ramach np. studiów czy konferencji szkoleniowych. Wiele pomocy zwłaszcza w klasach najmłodszych powstaje za „domowe” pieniądze.
  • Solidarność podpisała porozumienie. Tak naprawdę nie Solidarność tylko działacz Solidarności i zarazem PIS. Czyli ostatecznie podpisali sami ze sobą, przy sprzeciwie wielu związkowców „S”. Wielu odeszło po tym ze struktur „S” – nie byłem sam.
  • TVP celowo oszukuje. Na przykład sytuacja z filmowaniem nauczycieli w jednym miejscu i podpisami, że to opinie z innych szkół. Czy to w ogóle byli nauczyciele?
  • Wiele głosów nauczycieli i przeciwników w internecie pochodzi od płatnych TROLI, którzy piszą pod zamówienie. Celowo, aby skłócić ludzi. Proszę popatrzeć na dołączone zdjęcia. Kto ma na to pieniądze?
  • Mówi się , że to polityka, a nie strajk. Oczywiście, że wszystko co wiąże się z rządem to polityka. I to polityczne decyzje zadecydowały jaką grupę wyborców wesprzeć , a kogo warto olać i skłócić z narodem.
  • Do tego wszystkiego co związane z pieniędzmi trzeba dodać wiele spraw związanych z systemem edukacji, który wymaga zmian, ale muszą to być zmiany przemyślane, zaplanowane, spokojnie wprowadzane. To co zafundowała p. Zalewska było na granicy prawa i bezprawia, często też na granicy zdrowego rozsądku i bezmyślności. Tak nie można robić reform oświaty, bo szkodzą bezpośrednio dzieciom. Taką najbardziej pokrzywdzoną grupą są klasy obecnie wychodzące ze szkół. Dlaczego nikt po za nauczycielami nie walczył, aby do tego nie doszło? Gdzie tu troska o dobro tych dzieci?

Opinia społeczna jest manipulowana i oszukiwana. Jesteśmy skłócani zarówno jako nauczyciele w szkołach, jak i z rodzicami oraz ogólnie ze społeczeństwem. Zapewne statystycy rządowi, jak i specjaliści od PR wyliczyli, że to się opłaca. Więc rząd tak naprawdę ma w nosie spokój i dobro uczniów, młodzieży, rodziców czy nauczycieli. Liczą się statystyki wyborcze, a nieświadome i zakłamane społeczeństwo spełnia oczekiwania rządzących.

Drogi czytelniku! Włącz myślenie i zadaj sobie odrobinę trudu, aby analizować to co się dzieje, a nie podążaj za bezwolnym tłumem. Nie powtarzaj bezmyślnie medialnej papki. Nie daj się manipulować!

W przededniu Świąt, życzę wszystkim w Polsce wiele mądrości i  rozsądku. Abyśmy byli narodem, który potrafi zadbać o swoją przyszłość poprzez dobrą edukację dzieci. Wymaga to wsparcia nauczycieli i ich docenienia, bo bez nauczycieli ta edukacja się nie uda. Nie dajmy się skłócać!

Życzę spokoju i opanowania. Zwyczajnej radości z życia i rodzinnej atmosfery. Niech Chrystus Zmartwychwstały nam pobłogosławi na ten trudny czas i całą przyszłość.

P.S. 23.04.2019r.  Czy, ja mam już jakieś skrzywienie psychiczne, bo mam wrażenie, że Ogólnopolski Międzyszkolny Komitet Strajkowy – powołał nasz kochany rząd, aby pokazać gawiedzi, jacy jesteśmy niezjednoczeni. Aby potem podpisać kolejne porozumienie, tym razem z „przedstawicielami niezrzeszonych”. Prowokacja goni prowokację.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *